Epidemia koronawirusa, a co za nią idzie – zamknięcie niemalże całego społeczeństwa w domach, miało rewolucyjny wpływ na sposób wykonywania pracy przez ludzi nie tylko w Polsce, lecz także na całym świecie. Szczególną zmianą w sposobie wykonywania pracy dotknięci zostali pracownicy biurowi, dla których przed pandemią praca wykonywana z domu miała najczęściej charakter okazjonalny, a za sprawą lockdownu od ponad roku staje się ona niejako wymuszonym standardem i naszą nową rzeczywistością.
Większość firm i pracowników nie była przygotowana do nowego modelu pracy – pracy z domu. Modelu, który z jednej strony przyniósł pracodawcom oraz pracownikom sporą liczbę benefitów, ale z drugiej nakreślił wyzwania, z którymi jak dotąd w historii nie mieliśmy okazji się mierzyć na tak dużą skalę. Wiele publikacji i webinarów zostało już poświęconych temu zagadnieniu, dlatego nie jest moim celem powielanie tez i diagnoz dobrze nam już wszystkim znanych. W tym artykule chciałbym skupić się na studium przypadku firmy Philip Morris Polska Distribution, którą mam przyjemność zaprezentować w kontekście tego, jak pandemia wpłynęła na to, jak nasi pracownicy biurowi pracują oraz w jaki sposób my, jako firma, stawiamy czoła napotykanym w związku z tym wyzwaniom.
Gdy dołączyłem do firmy w lutym bieżącego roku (w trakcie pandemii), zastanawiałem się, z jakimi wyzwaniami mierzy się firma oraz jej pracownicy w związku z „nową” rzeczywistością, którą zafundował nam koronawirus. Okazało się, że wiele trudności jest zbieżnych z doświadczeniami moimi oraz moich koleżanek i kolegów z innych firm: negatywny wpływ na wellbeing pracowników, zaburzony work-life balance, izolacja, tęsknota za realnymi spotkaniami z koleżankami i kolegami z firmy, poczucie większej liczby spotkań biznesowych (online), często brak przerw między nimi, zdecydowanie ograniczony czas na pracę własną itp.
Philip Morris Polska Distribution od samego początku, stawiając ludzi w centrum zainteresowania, podejmował szybko i sprawnie działania mające na celu zadbanie o bezpieczeństwo pracowników, przechodząc chociażby bardzo szybko na pracę zdalną wraz z początkiem pandemii. Firma przy tym nieustannie w tych wyjątkowych okolicznościach uczyła się i uczy, czym to bezpieczeństwo właściwie jest oraz jak szeroko należy na nie patrzeć.
,,Ogromną rolę w tej zmianie, która niejako już się wydarzyła i będzie z pewnością nadal ewoluowała, odgrywają menedżerowie. To w dużej mierze na nich spoczywa i będzie spoczywać budowanie kultury współpracy w zespołach rozproszonych, integracja członków tych zespołów, zapewnienie sprawnej komunikacji, jasne i przejrzyste wyznaczanie celów orazsprawdzanie stopnia ich realizacji.''
OD CZEGO ZACZĄĆ?
Tym, co pomagało ocenić kondycję pracowników oraz nazwać wyzwania, z którymi się mierzyli, oraz ich potrzeby, były nie tylko bezpośrednie rozmowy, lecz także dane zbierane w ramach:
- cyklicznych badań zaangażowania pracowników (eNPS), w których pytaliśmy pracowników m.in. wprost o ocenę ich własnego wellbeingu;
- dedykowanych grup fokus...